Parę miesięcy temu pokazywałam chodniczki z gałganków robione na grubych drutach.
Podobały mi się okrągłe ale te trzeba było robić na szydełku. Po paru próbach i bólu palców - porzuciłam pomysł :)
Podobały mi się okrągłe ale te trzeba było robić na szydełku. Po paru próbach i bólu palców - porzuciłam pomysł :)
Ale czy ktoś nam obiecał, że będzie łatwo?
Spróbowałam jeszcze raz i mogę z duma pochwalić się już dwoma dywanikami, które możemy nazwać: "Eko-dywanik", "Ekologiczny dywanik, "Dywanik recyklingowy" czy "Dywanik z duszą" :) Fajne w ich dzierganiu jest to, że każdy egzemplarz jest jedyny i niepowtarzalny.
Nie uda się zrobić dwóch identycznych.
Dywaniki mają około metra średnicy.
Są mięsiste i na pewno nadadzą energetycznego akcentu w każdym wnętrzu.
Spróbowałam jeszcze raz i mogę z duma pochwalić się już dwoma dywanikami, które możemy nazwać: "Eko-dywanik", "Ekologiczny dywanik, "Dywanik recyklingowy" czy "Dywanik z duszą" :) Fajne w ich dzierganiu jest to, że każdy egzemplarz jest jedyny i niepowtarzalny.
Nie uda się zrobić dwóch identycznych.
Dywaniki mają około metra średnicy.
Są mięsiste i na pewno nadadzą energetycznego akcentu w każdym wnętrzu.
Dywaniki wyszły super!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak Dorotko są jedyne i niepowtarzalne, ale jakie klimatyczne. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńŚliczny.
OdpowiedzUsuń