Dzień dobry.
Jesteśmy aktualnie w ciężkim czasie. Dla każdego. I młodego i starszego. Nie wiemy jak to długo jeszcze potrwa. Jesteśmy bombardowani informacjami z telewizji, informowani na bieżąco. Osobiście staram się już jak najmniej oglądać czy słuchać, ale wiem na bieżąco ile jest zachorowań i jak ta liczba niestety rośnie.
Mam fajną możliwość, że mogę pracować zdalnie. Jednak co 2-3 dni iść do pracy, zanieść papiery które zrobiłam, pobrać następne. Niejednokrotnie musze zostać na miejscu i popracować w urzędzie. Nie narzekam. Staram się jak najmniej wychodzić, jak najrzadziej być w sklepie. Przecież wiadomo jest, że przetrwają Ci, którzy potrafią się dostosować.
Wiem, że najgorzej jest tym osobom, które nie wychodzą w ogóle z domu a były do tego przyzwyczajone. Jednak przeczytałam gdzieś niedawno, że " w czasie wojny moja Babcia przez wiele miesięcy ukrywała się przed hitlerowcami z moja mama i swoimi siostrami. Nie miały nic do jedzenia i tylko parę ubrań na sobie. Nie raz parę dni nie jadły, padał na nie deszcz spod przeciekających gałązek, w nocy marzły i drżały z zimna. A My? Mamy pełne lodówki. Mamy na głową dach - niejednokrotnie bardzo solidny. Mamy telewizję, radio, książki, internet, ciepłe łóżko. I co? I narzekamy jak nam jest ciężko. W dupach Nam się poprzewracało. Ot co - jesteśmy słabeusze!"
Jakie to jest prawdziwe.
A ja. Korzystam z czasu jaki jest mi dany. Pracuje, czytam, szydełkuje i - czasem brakuje mi czasu.
Nie robię niczego na siłę. Wysypiam się. Mam więcej czasu dla mojej Mamy... a o Nią boje się najbardziej.
Szydełkuje. Ostatnio zrobiłam takie serduszka zawieszki. Bardzo mi się podobają.
Zobaczcie proszę na https://pracowniasielskachata.com/
To wszystko może jest po to byśmy się opamiętali i zaczęli doceniać to co mamy a nie gonili za iluzją:)
OdpowiedzUsuńSerduszka bardzo ładne:))Zdrówka Wam życzę:))
Śliczne serduszka Dorotko.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszka Dorotko.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńNo tak, czas nastał ciężki, ale nie można popaść w depresję. Ślicznie Ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękne serduszka :)
OdpowiedzUsuńPiękne serduszka, a właśnie docenianie nawet najdrobniejszych pięknych rzeczy wokół nas to sposób na przetrwanie. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńUrocze te serduszka...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te serduszka i swietnie wygladaja,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń